Rowerzyści między innymi z Wrocławia, Wałbrzycha, Głuszycy czy Walimia sprawdzili uruchomioną w tym roku trasę „J1” w Jedlinie-Zdroju. – Bardzo nas cieszy, że Piknik „Bike(owa) Jedlina” na trasie „Rowerowej 500” przyciągnął nie tylko naszych mieszkańców. Co bardzo razem z nami bawiły się całe rodziny – mówi burmistrz Leszek Orpel.
Piknik rowerowy „Bike(owa) Jedlina” odbył się w sobotę 2 października przy Hotelu Jedlinka, obok wjazdu na single tracki. – Tędy biegnie malownicza trasa „J1” wyznaczona w ramach „Rowerowej 500”, czyli przedsięwzięcia Jedliny-Zdroju, Głuszycy i Walimia. Przypomnę, że w tym roku wyznaczyliśmy około 500 kilometrów tras rowerowych o różnym stopniu trudności, aby wspierać turystykę rodzinną w naszym regionie. Na trasie „J1” zobaczymy między innymi zabytkowe obiekty kolejowe i Pałac Jedlinka, będziemy mogli skorzystać z atrakcji Kompleksu „Active Jedlina” oraz Parku Aktywności „Czarodziejska Góra”. Do dyspozycji naszych gości są również wypożyczalnie sprzętu, Miejsca Obsługi Rowerzystów i bezpłatne parkingi. Dla bardziej wymagających turystów wyznaczyliśmy około dziesięciu kilometrów tras single track – opowiada Leszek Orpel.
Piknik obfitował w wiele atrakcji. Młodsi uczestnicy zdawali na kartę rowerową, zmierzyli się w zawodach „uphill”, czyli wjeździe pod górę na czas, uczyli się też trików na jednośladzie. Chętni, bez względu na wiek, mogli wziąć udział w kontrolnym przejeździe trasą „J1”. Nagrody rozlosowano wśród wszystkich startujących. – Warto było bawić się z nami, bo do naszych uczestników powędrowały vouchery do Browaru Jedlinka, bony podarunkowe do sklepu z odzieżą dziecięcą, bilety na atrakcje „Czarodziejskiej Góry”, a nawet bidony z surowców wtórnych – zachwala Wiesław Zalas, dyrektor Centrum Kultury w Jedlinie-Zdroju, główny organizator pikniku. Browar Jedlinka nakarmił też wszystkich, którzy brali udział w pikniku, serwowano ciepły chleb i kiełbaski z rożna.
– Duże zainteresowanie wydarzeniem dopinguje nas do organizacji kolejnych pikników, podczas których będziemy prezentowali następne trasy „Rowerowej 500”. Jeśli tylko pogoda pozwoli to jeszcze w tym roku zorganizujemy dwie takie imprezy, tym bardziej, że planujemy uruchomienie kolejnych single tracków w Jedlinie-Zdroju – mówi Leszek Orpel.