W Jedlinie już kolejny rok z rzędu królowała zupa.
Restauracja „Made in Sudety” z Radkowa przygotowała najlepszą zupę na XX Dolnośląskim Festiwalu Zupy w Jedlinie-Zdroju. Członkowie jury pod przewodnictwem Mikołaja Reya zagłosowali jednogłośnie!
Zwycięzcy Festiwalu Zupy
Strząska – to nazwa zupy zawierającej w swym składzie między innymi różne wędzone mięsa, zakwas żytni, twaróg i chrzan. Właśnie ta potrawa zapewniła radkowskiej restauracji zwycięstwo i tradycyjną złotą wazę podczas finału konkursu w Jedlinie-Zdroju. Na drugim miejscu znalazł się cebulowy krem przygotowany przez „Art Cafe Pod Pretekstem” z Wałbrzycha, a na trzecim jedliński „Poligon Smaków” z Góralską kwaśnicą na żeberkach.
W sumie podczas finału XX Dolnośląskiego Festiwalu Zupy w Jedlinie-Zdroju o złotą, srebrną i brązową wazę walczyło dziewięciu restauratorów wyłonionych w głosowaniu internetowym.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom XX Dolnośląskiego Festiwalu Zupy
„Po raz kolejny udowodniliśmy, że zupa jest dobra na wszystko. W ciągu dwóch godzin do naszych gości trafiło ponad dwa tysiące porcji, co jest swoistym rekordem i ogromnym wyzwaniem organizacyjnym. Bardzo dziękuję uczestnikom konkursu i wszystkim osobom oraz firmom, które wsparły festiwal i ciężko pracowały na jego sukces. Osobne podziękowania kieruję do naszych gości, którzy w ogromnej liczbie uczestniczyli w imprezie. Bardzo się cieszę, że część z nich dotarła do nas uruchomioną po ponad dwudziestu latach, turystyczną linią kolejową nr 266, która cechuje się jednymi z najpiękniejszych widoków w regionie” – mówi Leszek Orpel, burmistrz Jedliny-Zdroju.
Dolnośląski Festiwal Zupy w Jedlinie-Zdroju to nie tylko impreza kulinarna. W tym roku artystycznym motywem przewodnim były tańce latynoamerykańskie, cha cha i hip hop. Impreza rozpoczęła się barwnym, tanecznym korowodem spod Domu Zdrojowego do Parku przy ul. Warszawskiej, gdzie serwowano zupę. W trakcie całego festiwalu, na dwóch scenach odbywały się pokazy par mistrzowskich ze Szkoły Tańca Cordex oraz nauka różnych kroków tanecznych. Dla najmłodszych przygotowano strefę zabaw prowadzoną przez animatorów z firmy Kamayu Art.
Święto kulinarne w Jedlinie-Zdroju
„Mieliśmy też różne stoiska ze zdrową żywnością i lokalnym rękodziełem, a wałbrzyskie wodociągi częstowały wszystkich chętnych wodą ze świeżymi owocami oraz ziołami. Jeżeli ktoś miał trochę więcej czasu, mógł nawet skorzystać z pomocy pracowników NFZ i założyć sobie międzynarodową kartę ubezpieczeniową” – wylicza Wiesław Zalas, dyrektor Centrum Kultury w Jedlinie-Zdroju.
„Festiwal był jednak przede wszystkim świętem kulinarnym, nasi uczestnicy oferowali nie tylko zupy, ale również inne swoje specjały, można było też spróbować potraw, które na scenie stworzyli członkowie naszego jury, znany kucharz Mikołaj Rey razem z Wojciechem Harapkiewiczem, szefem kuchni restauracji Boreczna” – dodaje.
Tradycją festiwalu stała się także przygotowywana przez jedlińskich radnych — zupa samorządowa. Tym razem był to żurek z pajdą chleba ze smalcem. Przy okazji prowadzono akcję zbierania pieniędzy na leczenie małej jedlinianki Lilianki chorej na nowotwór.